Dziurawy Kociol

Varpunen

Taki temat chyba powinien być, nie? Razz

W każdym razie... Co o nim sądzicie? Lubicie go? Chcielibyście byc na jego miejscu? Wink

Ja tam go nie lubiłam do 5 części włącznie, ale po 6 zmieniłam zdanie... Niech skopie Voldziowi tyłek! Evil or Very Mad

I nie tylko jemu...

la Nata

Nie wiem jak można nie lubić głównego bohatera. Chociaż każdy ma własne zdanie. Nie wtrącam się.
Ja harry'ego lubię, chociaż jest wg mnie zbyt nieśmiały (szczególnie w stosunku do dziewczyn). Moźe w szóstej części to się zmieni, ale jeszcze tego nie wiem. Na pewno nie chciałabym być na jego miejscu. Harry nie ma w życiu łatwo, a do tego jest sławny, a ja wolę żyć spokojnie.

Lunatyk

No to chyba oczywiste że lubi się gościa o którym jest książka Very Happy

Nie zamieniłbym się z nim...

Syriusz

Ja tam go lubie 50-50 (fifti-fifti). Nie nazekam ale nie jest to tez moj ulubiona postac.

Varpunen

Ginny

a wg mnie jest trochę hmmm... jakby to nazwać... może podam przykład: cholernie wkurzyło mnie jego zachowanie podczas kłutni z Hermionom i Ronem w 4 cz. (dom Syriusza) lub niektóre zachowania w piątej i jak to kiedyś ktoś ładnie ujął ma skłonności do robienia z siebie bohatera, którym mimo wszystko jest Very Happy

Lunatyk

Harry nie kłócił się z Ronem i Hermioną w domu Syriusza, na Grimmauld Place 12 w 4 częsci. Zrobił to w 5 części....

Ginny

no faktycznie, sorki
ale i tak mnie wtedy wkurzył

Lunatyk

Mnie też to zdenerwowało. Równie dobrze mogli po niego nie przylatywać! Posiedziałby całę wakacje w domu Dursleyów....Powinien być wdzięczny....
No i jaka w tym wina Rona i Hermiony? Taka jak dystrybutora, w treści książki. Czyli żadna.

Varpunen

Umm... przepraszam, ale o czym była ta kłótnia? Embarassed

Zupełnie zapomniałam, ostatnio piątkę czytałam ponad rok temu Rolling Eyes

Lunatyk

Ja czytałem 2 raz, V część nie dawno, więc przypomnę.
Kłótnia była o to, że wg tytułowego bohatera winą Rona i Hermiony był uwięziony u Dursley'ów, bez żadnej informacji. Oni chcieli mu powiedzieć w wakacje, ale nie mogli.(Poczta mogła zostać przechwycona itp.) Harry był też zły na nich za to, że Ron i Hermiona siedzieli sobie z Syriuszem pod czas, kiedy to Harry męczył się z Dursley'ami.... Jakoś tak...

Varpunen

Powoli sobie przypominam Smile

W każdym razie, Potter, jeżeli chodzi o takie sprawy, jest kompletnym dupiem i nie rozumie pewnych spraw... Ajajaj, ale i tak go lubię Wink

Syriusz

Harry moze i potrafi wyjsc z różnych opresji, ale w miłosci jest do kitu.

Varpunen

Jeżeli chodzi o miłość, to Harry jest poprostu jak... dzieciak. Nawet 12 latkowie bywają mądrzejsi od niego Rolling Eyes

Wydaje mi się, że Rowling troszkę przegieła, jeżeli chodzi o ten wątek Rolling Eyes

W każdym razie drażni mnie on i bawi zarazem Wink

Syriusz

Wiesz Varpunen, są przypadki gdzie człowiek dobrze się uczy i jest zdolny, le w miłości to kompletna ofiara. Znam takiego gościa. Ma bardzo dobre wyniki w szkole, a dziewczyny nie mil od kilku lat ( o ile wogule ją miał Confused

)