 Wysłany: Wto 7:01, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|||
kto czytal 6 czesc, ten wie |
|||
| Wysłany: Nie 23:28, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Ja wybrała bym telteportacje szybko wygodnie ciepło |
|
| Wysłany: Śro 12:26, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|||
Ok, nie mam nic przeciwko, tylko stwierdziłam, że w pewnych kwestiach miotła jest lepsza te emocje że unosisz się nad ziemią, latasz. Ale zgadzam się też wybrałabym teleportacje. |
|||
| Wysłany: Czw 17:13, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
ale tak to wypowiedzałaś że myślałem że ją miał |
|
| Wysłany: Czw 15:10, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|||
O to zdanie chodzi? Chodziło mi to, że peleryn niewidek jest malo i nawet gdyby udało mi się skądś zdobyć miotłę, to miałabym duży problem ze znalezieniem peleryny niewidki, więc ta miotła byłaby w sumie bezużyteczna, bo mugole by mnie widzieli. |
|||
| Wysłany: Czw 9:44, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
| ale napisałaś że miał ją | |
| Wysłany: Śro 22:02, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Pelerya niewidka chroni przed wzrokiem a nie przed zimnem, więc nawet gdyby ją miał byłoby mu zimno. Zresztą w ogóle nie rozumiem tego dlaczego podczas lotu na miotle ma być ciepło. Nie pracuję przecież wtedy za bardzo, a pęd opwietrza potęgują zimno. Nie. Miotła nie jest wygodnym środkiem lokomocji. Dalej jestem za teleportacją. | |
| Wysłany: Śro 21:52, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| nie miał wtedy peleryny niewidki | |
| Wysłany: Śro 16:09, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|||
To jak ja idę, prawie biegnę do szkoły też powinno mi być ciepło. Niestety tak nie jest. Ake wydaje mi się, że w piątej części gdy transportowali Harry'ego do siedziby Zakonu feniksa, to Harry;emu jakoś z tego co pamiętam wcale nie było mu za ciepło. I to było latem, a co dopiero zimą. Zresztą perelyny niewidki są rzadkie, rzadsze niż latające miotły. |
|||
| Wysłany: Wto 13:57, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
| ja zaznaczyłem miotła | |
| Wysłany: Wto 13:28, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|||
Pierwszy problem można rozwiązać wystarczy załóżyć peleryne niewitkę A drugii. Pomyśl że jak mugol korzysta z autobusu czy tranwaju to musi troche postać na tym -13 mrosie i poczekać aż ten środek komunikacji przyjedzie a jak leci się na miotle to ciepło bo jest się w ruchu. |
|||
| Wysłany: Pon 19:14, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Ja wybrałam teleportację. Najszybciej i w sumie najprościej. Np. 7:59 jestem jeszcze w domu, a na ósmą mam być w szkole. Normalnie bym się spóźniła a tak wystarczy się teleportować w miejsce w szkole gdzie nikt nie chodzi ( a takich u nas nie brakuje).
Miotła może by była fajna, ale primero: jakiś mugol mógłby mnie zobaczyć segundo: jak jest -13 to można trochę zmarznąć na takiej miotle. Żeby użyć proszku fiuu trzeba mieć przyajmniej 2 kominki podłączone do sieci a to może być problem, a na świstoklik trzeba mieć zezwolenie czy coś takiego. A o te wszystkie zwierzęta trzeba dbać a to za dużo zachodu. |
|
| Wysłany: Pon 13:54, 16 Sty 2006 Temat postu: Magiczne środki komunikacji |
|
| Pomyślałam że się przyda taki temat. W ankiecie nie ma wszystkich środków komunikacji b jak zaczełam je wynieniać okazało się że jest ich sporo
1) miotła 2) latający dywan 3) proszek fiu 4) teleportacja 5) hipogryf 6) Ekspres do Hogwardu 7) świstoklik 8] Latający samochód (ford anglia) 9) trestal 10)pegaz 12) samochody MM (Ministerstwa Magii) 13) Błędny Rycerz 14) inne o których jeszcze nie wiemy a zapewne istnieja (6 część >Draco) |
|